Author: MarOlk
-
Jak wrócę z Radomia
A kiedy wrócisz? Na razie się nie wybieram. Ten już memiczny tekst ponoć pochodził z któregoś z przedwojennych kabaretów. Kolejną memiczną postacią jest znana szeroko w wąskich kręgach poszukiwaczy internetowych głupot chytra baba z Radomia. Cóż, memy mają to do siebie, że intensywnie błyszczą i równie szybko gasną. Tak naprawdę w Radomiu nigdy nie byłem,…
-
Dysputa teologiczna ;-
(kijus analis alert) Kościelne tematy jakoś nie leżą w centrum moich zainteresowań. Niemniej jednak w czeluściach polskiego internetu natrafiłem na pasjonującą i rozwijającą intelektualnie debatę dwóch teologów o odmiennych punktach widzenia na niektóre sprawy. Z tego co mogłem pojąć swym ułomnym aparatem poznawczym, jeden z nich prezentowal pogląd bliski tradycyjnemu Katolicyzmowi, drugi zaś skupiał się…
-
Z górki na pazurki
Wiele wody roztopowej w Wiśle upłynęło, nim największa dla dzieciaka biała atrakcja ferii zimowych zmieniła się w znienawidzoną przeszkodę terenową. Przedwczoraj zima pokazała małego fucka zmianom klimatu i przyprószyło dość konkretnie. Jakby co to rozróżniam pojęcie pogoda i klimat, więc proszę mi tu nie wyskakiwać z żadnej ze stron :P. A chociaż biały puch zmienia…
-
10 – Słoneczny patol
Ciepły letni wietrzyk poruszał nieśpiesznie zielonymi liśćmi. Gałązka jadący na składaku Wigry 3 skręcił w Waldkowe obejście. Zsiadł z roweru i oparł go o cembrowinę studni. Rozejrzał się dookoła, po czym ruszył w kierunku lekko uchylonych drzwi stodoły. Zastał Waldka majstrującego coś przy stole warsztatowym. Na podłodze rozłożone było kilka tekturowych pudeł z jakimiś skrawkami…
-
09 – Belmondo
A sio, sio! Psik, psik! Już was tu nie ma – Waldek zaklaskał głośno płosząc stadko wróbli ze świeżo obsianego trawą skrawka ziemi pod oknem. A co ty się tak wyżywasz na tych biednych zwierzakach. Waldek odwrócił się i dojrzał młodego Siwaka zsiadającego z roweru. Tyle co rano obsiałem trawnik, bo już gołe placki ziemi…