Kategoria: Opowiadania o Waldku
-
02 – Wizyta duszpasterska
Psss! – otwierana puszka nadmiernie nagrzanego piwa wydała przeciągły syk a ze szczeliny przy kluczyku zaczęła się wydobywać aromatyczna piana. Towarzystwo rozlokowało się na schodach do bocznego wejścia remizy strażackiej i najwyraźniej organizowało sobie niedzielny piknik. Pogoda temu sprzyjała w sam raz. Upał już tak nie doskwierał a delikatny wietrzyk doskonale chłodził nagrzane czoła. Na…
-
01 – Czołg
Powietrze falowało jak w upalny, bezwietrzny dzień. Wokoło słychać było stłumione i jakby rozmazane dźwięki hitu z ostatniego notowania listy discorelaksu. Poza tym w tle brzmiały normalne dla tej atmosfery odgłosy wiejskiej zabawy. Przy stolikach z kuflami piwa w dłoniach bełkotali przepici młodzieńcy. W innym kącie piskliwie szczebiotały kilkunastoletnie podlotki, które dopiero niedawno zaczęły uczęszczać…